Zygfryd (1986)

Rok 1934. Do jednego z sennych, spokojnych miasteczek południowej Polski przyjeżdża cyrk. Stefan Drawicz, miejscowy myśliciel, koneser sztuki, by zabić dręczącą go nudę daje się namówić na wizytę w cyrku. Mimo że manifestuje swoją głęboką niechęć do tego rodzaju rozrywek, a przedstawienie cyrkowe jest dlań tylko występem "artystów z jarmarcznej budy", odnajduje tam swoją przyszłą, wielka fascynację - młodego akrobatę-żonglera Zygfryda. Profesor aranżuje spotkanie z chłopcem, stopniowo wciąga go w świat, w którym żyje, świat literatury, malarstwa, filozofii, wpaja mu potrzebę dążenia do doskonałości i harmonii wewnętrznej. Pod jego wpływem Zygfryd bardzo gwałtownie się zmienia, w środowisku cyrkowym, które do tej pory uważał za swoje, zaczyna się czuć obco. Kiedy pewnego dnia Drawicz portretuje go nago, przy próbie zbyt poufałego gestu zdenerwowany Zygfryd odtrąca go...

Na podstawie opowiadania Jarosława Iwaszkiewicza pod tym samym tytułem.



Produkcja: 1986
Premiera: 9 marzec 1987

Reżyseria:


Muzyka:
muzyka; muzyka cyrkowa

muzyka cyrkowa


Obsada:
Stefan Drawicz

Zygfryd, cyrkowiec

Maria, żona Walda

Waldo, dyrektor cyrku

Emil

Stanisław, służący Drawicza

karzeł Julian

Paganini

karlica Ina

Pinokio

Ksenia

mandaryn

krawiec

-

-

-

-

-

-

-

-

i inni


Notatki:
Dzieła Jarosława Iwaszkiewicza przenoszono na ekran wielokrotnie. Na ich podstawie powstały filmy tak wybitne jak "Matka Joanna od Aniołów" Jerzego Kawalerowicza czy "Brzezina" Andrzeja Wajdy. O prozie Iwaszkiewicza mówi się, że jest "filmowa", tzn. łączy w sobie precyzyjną narrację, szczegółowy rysunek psychologiczny bohaterów i obrazowość języka. Tak jest również w przypadku opowiadania "Zygfryd". Andrzej Domalik wykorzystał te walory prozy Iwaszkiewicza w swoim reżyserskim debiucie, zmienił niektóre wątki, rozbudował postać Marii, żony dyrektora cyrku, ale podobnie jak Iwaszkiewicz na pierwszy plan wysunął fascynację starego profesora młodym cyrkowcem.


IMDb (angielski)
Wikipedia (polski)


04.190722

(POL) polski,










Brak komentarzy:

Prześlij komentarz